Ja mojego GB znalazłem w dość ciekawych okolicznościach. Mianowicie, gdy miałem jakieś 9 lat, grzebałem często w pudłach w piwnicy mojego domu. Pewnego dnia znalazłem tam pudełko po starym joysticku. Gdy zajrzałem do środka, moim oczom ukazał biały Game Boya Classic z odczepioną szybką oraz gra Metroid 2.
Z początku myślałem, że konsola nie działa, gdyż po włączeniu nie było nic widać na ekranie. Dopiero po chwili zauważyłem pokrętło do regulacji kontrastu i na ekranie pojawił się obraz. Niestety, nie był to koniec kłopotów. Ekran tytułowy mówił "Press Start" ale ku mojemu zdziwieniu po naciśnięciu przycisku nic się nie działo. Dopiero po paru dniach, mój kumpel Jasiek przez przypadek uruchomił grę. Okazało się, że Start działał tylko po wciśnięciu tak mocnym, że aż trzaskała obudowa.
Ogólnie konsolka jest (od początku była, bo ja szanuję swoje rzeczy) mocno zrzęchana. Należała wcześniej do mojego brata, który był od lat przekonany, iż nie działa. W ten sposób dostałem ją "w spadku".
Cisnąłem w nią od tego czasu codziennie, aż rodzice nie chcieli mi kupić nowych gier na Allegro, bojąc się, że się uzależnię. Jasiek miał u siebie Game&Watch Galery 3 (która, szczerze mówiąc, nie wiem skąd się u niego wzięła, bo jego pierwszym GB był Advance), którą dał mi w prezencie. Potem inny kolega oddał mi Smerfy (okropna gra, napisałem jej reckę w dziale Gry) i bezsilni rodzice pozwolili mi wreszcie kupować sobie nowe gry. Dokupiłem sobie Super Mario Land 2, Megamana i Tetrisa.
W to lato w starym GB zepsuł się D-pad, więc kupiłem nowy, przezroczysty model z serii "Play it loud!".
GB to według mnie jedna z najfajniejszych konsoli lat 90.

Ostatnio edytowany przez poomex (2010-01-02 18:17:42)

Game Boy'em zaczęłem interesować się w zimie 2009r, gdzieś na początku grudnia. Znalazłem sobie dwie ciekawe aukcje, GBA Avdance bez klapki na baterie z dwoma grami Lego Racers 2 i Kurka wodna albo GBA Advance z klapką i jedną grą chyba Bratz. Wybrałem tego bez klapki po czym przyszedł do mnie. Ogólnie mi się spodobał, nie wiedziałem, że kartridże do tego są tak małe, na zdjęciach wyglądały jak większe ;p. W ogóle zestaw był świetny, stan super i techniczny i wizualny. Po woli dokupiłem sobie kilka gierek Pokemon Sapphire i Spongebob były to pierwsze gry jakie zakupiłem Później sprzedałem go(trochę żałuję teraz, że to zrobiłem), pasja znów powróciła gdzieś w maju,  2010 kupiłem z całym zestawem 3 gry, link cable, futerał, konsola okazała się niewypałem, dwie gry były nieoryginalne, konsola odpalała gry tylko po kilkakrotnym włożeniu kartridża, sprzedałem ją za chyba 69,99.
Pasja znów powróciła zamówiłem sobie Game boy'a SP z dwoma oryginalnymi gierkami w pudełkach. Ma troszkę rysek na klapce ale i tak za niego dużo nie dałem, jak przyjdzie to dołączę fotki.

Edit: Pasja chyba znowu powraca czy kupię GBA po raz czwarty? kto wie